Historia według Romana

leo

Umyślił sobie Roman w umyśle swym genialnym, że lepiej będzie jeśli historię Ojczyzny oddzieli się od historii pospolitej. Zaś w ramach tejże historii nowej patriotyzmu nauczać się będzie. Co prawda od jakiegoś czasu dzieje nowe nam piszą, odmienne jakby od tych, jakich nas uczono ale ktoś doszedł do wniosku, że to dzieło na obstalunek jakoś niemrawo idzie. Trza wziąć byka za rogi i ustanowić nowy porządek świata.

Co to ma do Pałuk ? A ma ! Za stare one są, te Pałuki i nie chcą się zmieścić w określonych ramach. Za bardzo były i za wcześnie ucywilizowane. Nasza historia zaczynać się będzie od roku 966. Wszystko, co przedtem to dzicz i pogaństwo oraz ruja i porubstwo. Biskupin trzeba unieważnić. Nie było go i koniec. A jeśli ktoś się będzie za bardzo temu sprzeciwiał, to poszpera się głębiej i kto wie, czy nie znajdziemy tam jakichś praśladów PZPR.

Mam coś do załatwienia na Pałukach i chyba uda mi się w ten weekend być tam choć bardziej przejazdem niż na jakiś pobyt. Ale po drodze popatrzę, czy czasem nie zaczęto już karczowania pogańskich korzeni.