Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
leo
Dołączył: 02 Lut 2006 Posty: 492 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mazowsze (banita)
|
Wysłany: Pon 13:41, 07 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Nie widzę powodów, dla których nie moglibyśmy uznać Maaryolki za dobro ogólnopałuckie. To pozwoliłoby jej udzielać się zarówno na naszym forum jak i w radio.
Co zaś do kandydata na męża to czy koniecznie musimy ją wydawać za mąż ? A bo to jej tu z nami źle będzie ? Zresztą najlepszych kandydatów obce baby wyszukują na Pałukach i wywożą gdzieś w Polskę. Wiem coś o tym...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez leo dnia Pon 13:44, 07 Lip 2008, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
leo
Dołączył: 02 Lut 2006 Posty: 492 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mazowsze (banita)
|
Wysłany: Nie 16:56, 31 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Podczas ostatniego mojego pobytu na Pałukach tego lata udało mi się usłyszeć prawdziwą perełkę z bogatej skarbnicy tamtejszej gwary. Otóż siedziałem sobie na ławeczce na peronie kolejki w Biskupinie a obok mnie przechodziło dwóch chyba pracowników kolei lub muzeum, jeden z nich dźwigał na ramieniu ogromny młot. I on właśnie mówił :
- Tej, óne nie som takie ciynżkie, jak jo go som we trzech kulłym.
Jo żem myśloł, że som sie bynde kuloł ze śmiychu, jak to usłyszołym. To "jo go som" zabrzmiało coś jak po japońsku a z kolei składnia "som we trzech" to była prawdziwa rewelacja.
Mirek, jak tam prace nad wydaniem słownika ?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
mirbink
Dołączył: 16 Sty 2006 Posty: 11 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Śro 1:15, 26 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Leo, już niedługo (planowo pod koniec września) wyjdzie drukiem "Mój słownik gwary pałuckiej". Będzie do kupienia w DOBRYCH księgarniach i w internecie. Szukajcie wiadomości na stronie Tygodnika Pałuki. Pozdrawiam, a po przeczytaniu liczę na uwagi - Mirek
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Maaryolka
Dołączył: 31 Mar 2006 Posty: 16 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 1:03, 27 Lis 2009 Temat postu: JEST WRESZCIE !!!! JEST TA KSIĄŻKA !!!! |
|
|
Śpieszymy poinformować Was wszystkich DRODZY SŁUCHACZE, NASI TELEWIDZOWIE ORAZ PRZYJACIELE Rodziny Kapałów, że na najbliższej naszej audycji (piątek 27.11.2009 r. od godziny 19.30) gościem specjalnym będzie GURU Gwary Pałuckiej - niekwestionowany autorytet w tej dziedzinie Pan Mirosław "Kaźmiyrz" Binkowski.
Gość odwiedzi nas przy okazji pobytu w Żninie w związku z ukazaniem się w czwartek jego najnowszej książki "Mój słownik gwary Pałuckiej".
Będzie to nasze pierwsze spotkanie z Panem Mirkiem w studio Radia Żnin. Ostatnie spotkanie miało miejsce w sierpniu tego roku, kiedy to wspólnie udzielaliśmy wywiadu dla Telewizji Polskiej.
Jeżeli macie pytania do Pana Mirka piszcie do nas na NK lub w trakcie trwania audycji na nr gg. Możecie również zadzwonić do nas.
Zapraszamy i POZDRAWIOMY WOS !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
xnifar
Dołączył: 31 Sty 2006 Posty: 349 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 9:33, 26 Mar 2012 Temat postu: Re: JEST WRESZCIE !!!! JEST TA KSIĄŻKA !!!! |
|
|
Maaryolka napisał: |
Zapraszamy i POZDRAWIOMY WOS ! |
No i czemu ten temat, tak niespodziewanie się zakończył?
Bo np w Poznaniu gwara cieszy się coraz większym powodzeniem.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez xnifar dnia Pon 9:37, 26 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
paluczanin
Dołączył: 27 Lis 2005 Posty: 246 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 15:41, 27 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
gwara umiera śmiercią naturalną, albo i nie naturalną zależy jak na to spojrzeć.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
leo
Dołączył: 02 Lut 2006 Posty: 492 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mazowsze (banita)
|
Wysłany: Wto 19:25, 27 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Gówno prowda. Latym byłym na kwatyrze w Białżewinie i uni, to znaczy Żninioki Kapały zaprosili mnie i mojom kobiyte najpiyrw na rozpoczyncie nadawania radia w "efemie" a potym jo som byłym gościym Antka i Szczepona w ich audycji na żywo. Ole miołym pietra. Rozpoznoł mnie taki jedyn Andrzej z mojij klasy i zadzwunił do studia.
A jeszcze Antek, tym razym un był Wiesiek, to którygoś dnia uchloł mnie ździebko takom fajnom wisky. Jo nie wiedziołym, ze we wsi takie coś pijom. Chocioż w paśniku z chłopami pilim tyż "Wojoka" i "Starogardzkom". Pilim różne takie. A mioł du mnie przyjechać jedyn kolega i specjalnie Agnieszka zamówiła do sklepu Jacka Daniel'sa ale un w kuńcu nie przyjechoł.
Miołym takie lato jak nigdy przedtym. W tym roku może tyż mi sie udo.
Pozdrowiom Wos.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez leo dnia Wto 19:27, 27 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
paluczanin
Dołączył: 27 Lis 2005 Posty: 246 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:53, 27 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Gówno prowda. Mam na myśli następne pokolenia, takie są koszty cywilizacyjne, nic tego już nie cofnie. To jak zmiana klimatu na ziemi, koniec świata jest bliski. Nie jest to jednak powód do płaczu.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|