|
"Gdzie topory, miecze, łuki, tam Biskupin, Żnin, Pałuki"
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kerberos
Dołączył: 02 Lis 2006 Posty: 12 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 21:32, 02 Lis 2006 Temat postu: Stare zdjęcia |
|
|
Stare zdjęcia z żnińskiej stacji:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Może coś u Was jest w domowych archiwach z żnińską koleją w tle?
Niestety ostatnio wycięto wiekszosć semaforów kształtowych od strony Damasławka...
Jarosław Woźny
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
leo
Dołączył: 02 Lut 2006 Posty: 492 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mazowsze (banita)
|
Wysłany: Czw 22:51, 02 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Piękne wspomnienia. Najeździłęm się takim właśnie składem. Tyle tylko, że moim kierunkiem była przeważnie Bydgoszcz, czasem Wapno z przesiadką w Damasławku, a te pociągi na załączonych fotografiach stoją przodem w stronę Inowrocławia. Chyba, że czas i oddalenie nie pozwalają mi już prawidłowo ustalić topografii żnińskiego dworca.
Chętnie dziś w na fali nostalgii wsiadłbym do takiego wagonu, w którym wzdłuż wszystkich przedziałów po zewnętrznej stronie biegną długaśne stopnie. Okna ciężko się otwierają, podtrzymywane na brezentowych pasach. Dym z lokomotywy wpada do przedziału więc szarpiemy się z zamknięciem opornych okien. Zapada zmrok bo to już czas zimowy a my wracamy z Bydgoszczy tym "o szóstej" i przychodzi wąsaty pan konduktor, przypala gazową lampę od swej archaicznej służbowej karbidówki i groźnie wyglądającym niklowanym narzędziem dziurawi nasz bilet. I jeszcze plącze się w zakamarkach pamięci ten charakterystyczny dźwięk, z jakim pani kasjerka datowała bilet, gdy już odstaliśmy swoje w tych długich kolejkach na bydgoskiej hali dworcowej.
Pamiętam też przeboje związane z dostaniem się do autobusu na dawnym PKS-ie przy Placu Kościeleckich, ale to już nie miało w sobie tego romantyzmu co kolej żelazna. Dzisiejsze spalinówki to już nie to. Dobrze, że jeszcze funkcjonuje nasza stara poczciwa ciuchcia. Korzystam z niej czasem podczas moich wizyt na Pałukach i wcala nie wstydzę się przyznać, że czuję się wtedy jak mały chłopiec w lunaparku.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
paluczanin
Dołączył: 27 Lis 2005 Posty: 246 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 11:01, 04 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
pamietam jeszcze te czasy, szkoda ze nie wrócą
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
kerberos
Dołączył: 02 Lis 2006 Posty: 12 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 19:46, 04 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
leo napisał: | Piękne wspomnienia. Najeździłęm się takim właśnie składem. Tyle tylko, że moim kierunkiem była przeważnie Bydgoszcz, czasem Wapno z przesiadką w Damasławku, a te pociągi na załączonych fotografiach stoją przodem w stronę Inowrocławia. Chyba, że czas i oddalenie nie pozwalają mi już prawidłowo ustalić topografii żnińskiego dworca. |
Dokładnie. Zdjęcia przedstawiają pociąg w stronę Inowrocławia. Chyba nad dachem Bipy (piętrusa) widać żurawia wodnego. Drugi "kran" stał bliżej wyjazdu na Inowrocław przy zabudowaniach kolejowych.
Moja kolej to wspomnienia przez mgłę z lat dzieciństwa. Głównie podróże do Poznania przez Wągrowiec. Lata 79-89. Królowały wtedy właśnie piętrusy na linii do Krzyża. Najciekawiej było kiedy spotykały się trzy pociągi ze wszystkich kierunków. Zawsze fascynowało efektowne wodowanie parowozu. Podróż do Wągrowca zaczynała się od ciężkiego podjazdu na nasypie. Zresztą położenie stacji było często problemem dla ciężkich pociągów towarowych (strome podjadzy w obu kierunkach). Jak nie było przelotu przez stację to taki pociąg miał problemy w kierunku Damasławka albo Ina... Miło było popatrzeć na te męczarnie parowozów pożniej spalinówek z mojego okna Sielanka z parowozami trwała do roku 88. Wtedy to wporwadzono za parowozy, kocłoki czyli lokomotywy SP42 i wagony bonanzy/ryflaki... To nie już nie było to, a zarazem było zapowiedzią zmierzchu kolei w Żninie.. Zamknięto linie na Szubin. Poźniej skrócono pociągi do Damasławka... i tak dalej.
Patrząc na stare rozkłady to hitem był pociąg z Gniezna i tu uwaga przez Sławę!, Skoki!, Janowiec, Damasławek. W Żninie meldował się około 1:00 w nocy. Tutaj obrządzony wracał do Gniezna o 3:00 nad ranem. Można wtedy było spokojnie zabalowac u rodziny:)
leo napisał: | I jeszcze plącze się w zakamarkach pamięci ten charakterystyczny dźwięk, z jakim pani kasjerka datowała bilet, gdy już odstaliśmy swoje w tych długich kolejkach na bydgoskiej hali dworcowej.
|
Komposter. No i terion - ta wielka szafa z biletami kartonowymi.
leo napisał: | Pamiętam też przeboje związane z dostaniem się do autobusu na dawnym PKS-ie przy Placu Kościeleckich, ale to już nie miało w sobie tego romantyzmu co kolej żelazna. Dzisiejsze spalinówki to już nie to. Dobrze, że jeszcze funkcjonuje nasza stara poczciwa ciuchcia. |
Ja pamiętam tylko autobusy na Działowym. Co do wąskotorówki to staram się raz na rok przejechać. Ostatnio we wrześniu, ale zawsze wybieram ten zamknięty ostatni wagon
Skoda, że brakuje wąskotorówce prawdziwego składu retro (towarowego) dla bardziej wymagających.... Drugi mankament to zbyt łatwo dano rozebac linie do Rzymu i Szelejewa... Pociąg Wenecja - Rzym....
O a pamiętacie skrzyżowanie wąsk. z normalnym torem?
Jarosław Woźny
na banicji w Poznaniu
Grodziska Kolej Drezynowa
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
leo
Dołączył: 02 Lut 2006 Posty: 492 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mazowsze (banita)
|
Wysłany: Sob 21:18, 04 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
No to widzę, że objawił się nam kolejny (a może raczej "kolejowy") Żniniak z oddali. Twoje fachowo żargonowe określenia sugerują, że albo sam jesteś człowiekiem z branży kolejowej, albo z kolejarskiej rodziny, na co wskazywałyby wspomnienia pociągów obserwowanych z okna. A to było możliwe chyba tylko z tych służbowych domków przy jednej tylko ulicy. W każdym razie widzę, że zarówno kolejnictwo, jak i nasz kochany Żnin siedzą w Tobie głęboko. No i dobrze. Dzięki temu są jeszcze sprawy, które nas "stamtąd" integrują na odległość wokół czegoś naprawdę fajnego. Nie musimy się wstydzić naszych korzeni. Wręcz przeciwnie - uważam, że mamy trochę powodów do dumy.
A co do uwagi, że PKS był na Placu Działowym to oczywista prawda ale nie zwróciłeś uwagi, iż był to opis moich powrotów z Bydgoszczy a tam dworzec mieścił się na Placu Kościeleckich tuż za Starym Rynkiem. Tak więc rację mamy obaj.
Jeśli chodzi o Twoje ubolewanie, ze brak w naszej ciuchci składu retro, to myślę, że nie całkiem masz rację. Te wszystkie zabytkowe wagoniki, w tym również towarowe, które jeszcze nie tak dawno zwoziły np buraki do cukrowni od okolicznych plantatorów, można obejrzeć na ekspozycji w Wenecji. Za to wystarczającym dla mnie wrażeniem retro jest przejażdżka wagonikiem osobowym z jego śmiesznymi popielniczkami oraz wzruszającym piecykiem węglowym. Podczas moich pałuckich wojaży bardzo lubię rowerowe wycieczki tamtejszym odcinkiem Szlaku Piastowskiego. Zawsze ścigam się z kolejką na odcinku od Wenecji do Biskupina i mimo że ja mam trasę bardziej okrężną, zawsze wygrywam. Przynajmniej dotychczas.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
kerberos
Dołączył: 02 Lis 2006 Posty: 12 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 22:38, 04 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
leo napisał: | No to widzę, że objawił się nam kolejny (a może raczej "kolejowy") Żniniak z oddali. Twoje fachowo żargonowe określenia sugerują, że albo sam jesteś człowiekiem z branży kolejowej, albo z kolejarskiej rodziny, na co wskazywałyby wspomnienia pociągów obserwowanych z okna. A to było możliwe chyba tylko z tych służbowych domków przy jednej tylko ulicy. |
Oj, nie:) W rodzinie nie miałem kolejarza. Hobby przyszło tak naprawdę późno, bo na studiach. Nasyp doskonale był widoczny z mojego bloku przy Spółdzielczej. Podobnie stacja i cukrownia. Po za tym tereny okołokolejowe były placem dzikich zabaw;) łącznie z przetaczaniem wagonów wask. Sporo tego wtedy tam stało.
Po latach poskładałem migawki z dzieciństwa, z wiedzą jaką teraz posiadam w całość...
Co nieco można poczytać na stronie: [link widoczny dla zalogowanych]
leo napisał: | Jeśli chodzi o Twoje ubolewanie, ze brak w naszej ciuchci składu retro, to myślę, że nie całkiem masz rację. Te wszystkie zabytkowe wagoniki, w tym również towarowe, które jeszcze nie tak dawno zwoziły np buraki do cukrowni od okolicznych plantatorów, można obejrzeć na ekspozycji w Wenecji. Za to wystarczającym dla mnie wrażeniem retro jest przejażdżka wagonikiem osobowym z jego śmiesznymi popielniczkami oraz wzruszającym piecykiem węglowym. |
Zgadza się. Obecny skład wystarcza wiekszości turystów, daje podstawę zysku. Ja mam na myśli tutaj zrobienie czegoś dla miłośników, np: z Niemiec, którzy zapłacili by więcej aby tylko jechać składem złożonym tylko z wagonów na buraki:) Zawsze parę złotych więcej w sezonie...
leo napisał: | Podczas moich pałuckich wojaży bardzo lubię rowerowe wycieczki tamtejszym odcinkiem Szlaku Piastowskiego. Zawsze ścigam się z kolejką na odcinku od Wenecji do Biskupina i mimo że ja mam trasę bardziej okrężną, zawsze wygrywam. Przynajmniej dotychczas. |
Dorby pomysł. Trzeba będzie się zmierzyć w przyszłym roku.
Podobał mi się Twój opis klimatu podróży do/z Bygdoszczy. Trafnie oddałeś klimat.
Jarek
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
leo
Dołączył: 02 Lut 2006 Posty: 492 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mazowsze (banita)
|
Wysłany: Nie 0:03, 05 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Obecnie mieszkam w obszarze obsługiwanym przez linię WKD (dawn EKD) ale gdzie tam jej do żnińskiej ciuchci (nawet tej ze spalinówką bo o Leonie to już szkoda gadać). W swoim czasie bardzo dużo się najeździłem WKD-ką do kolegi mieszkającego wówczas w Leśnej Podkowie ale te podróże nie miały w sobie tego romantyzmu.
Zdaje się, że gdzieś w kraju chodzą jeszcze lokalne składy ciągnięte przez lokomotywy parowe. Chętnie bym któregoś lata swoje wakacyjne wyjazdy tak dopasował, by spędzić godzinę w rozklekotanym wagoniku pociągu pędzącego w porywach chyba z 60 km/h. żeby za oknem przeleciał snop iskier a na peronie owionęły nas kłęby pary przy akompaniamencie tego "puff puff" z lokomotywy.
Młodsze pokolenie zna te klimaty w wersji mocno zubożonej z westernów bo chyba nawet mało kto widział film "Człowiek na torze". Chociaż jeśli chodzi o zainteresowania tego typu, to środowisko kolejarskie zostało trochę przedstawione w "Polskich drogach", sporo można też wyczytać u Reymonta, pewną rolę odgrywa Kolej Warszawsko-Wiedeńska w "Lalce" a nie mogę sobie przypomnieć, czy coś było może u Hłaski. W każdym razie temat kolei był tak bardzo malowniczy dla literatury i filmu, że nie bez powodu pierwszy publicznie pokazany obraz ruchomy to właśnie "przyjazd pociągu na stację".
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
kerberos
Dołączył: 02 Lis 2006 Posty: 12 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 14:20, 05 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
leo napisał: | Zdaje się, że gdzieś w kraju chodzą jeszcze lokalne składy ciągnięte przez lokomotywy parowe. Chętnie bym któregoś lata swoje wakacyjne wyjazdy tak dopasował, by spędzić godzinę w rozklekotanym wagoniku pociągu pędzącego w porywach chyba z 60 km/h. żeby za oknem przeleciał snop iskier a na peronie owionęły nas kłęby pary przy akompaniamencie tego "puff puff" z lokomotywy. |
A to zapraszam do Poznania. Planowo prowadzone są dwie pary pociągów z/do Wolsztyna gdzie jest czynna parowozownia. Linia przechodzi przez Grodzisk Wlkp. Tutaj mamy swoją kolej drezynową na nieczynnej linii do Kościana. Często ścigamy się naszą spalinową drezyną z parowozem. Zapraszam. Info: o nas na stronie w stopce i o parowozach na stronie [link widoczny dla zalogowanych]
leo napisał: | Młodsze pokolenie zna te klimaty w wersji mocno zubożonej z westernów bo chyba nawet mało kto widział film "Człowiek na torze". Chociaż jeśli chodzi o zainteresowania tego typu, to środowisko kolejarskie zostało trochę przedstawione w "Polskich drogach", sporo można też wyczytać u Reymonta, pewną rolę odgrywa Kolej Warszawsko-Wiedeńska w "Lalce" a nie mogę sobie przypomnieć, czy coś było może u Hłaski. W każdym razie temat kolei był tak bardzo malowniczy dla literatury i filmu, że nie bez powodu pierwszy publicznie pokazany obraz ruchomy to właśnie "przyjazd pociągu na stację". |
A propo fimowych tematów to nasz peiks grał swoją rolę w Siekierezadzie.
Jarosław Woźny
na banicji w Poznaniu
Grodziska Kolej Drezynowa
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
xnifar
Dołączył: 31 Sty 2006 Posty: 349 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 11:17, 06 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Leo, najbliżej Żnina działa, jednak tylko na zamówienie, w Gnieźnie.
[link widoczny dla zalogowanych]
Panowie, dlaczego temat kolei, kajaków został umiejscowieny w temacie MIASTO.
Tematy poświęcone turystyce, kolei wąskotorowej są już w innych miejscach.
W ten sposób przeglądający dostaną "reisefiber"
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
paluczanin
Dołączył: 27 Lis 2005 Posty: 246 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 12:43, 06 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
zrobie kiedys porzadek na forum, moze w jakis mrozny, sniezny, grudniowy dzien
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
leo
Dołączył: 02 Lut 2006 Posty: 492 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mazowsze (banita)
|
Wysłany: Sob 11:16, 25 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Dla mnie tematyka "kolejowa" jest tak urocza, że można ją umieścić w każdym dziale na forum. W dziedzinie "miasto" albo "ludzie" jest jak najbardziej na miejscu ponieważ kolej jako taka służyła od swego zarania właśnie łączeniu i miast, i ludzi.
W Żninie kolej mocno wrosła w miejscowy krajobraz. Na pewno wielu z nas ma stare wspomnienia związane z tą dziedziną. Kto z nas nie chodził bawić się na wagonikach stojących na bocznicy a wystarczająco lekkich, by w paru chłopaków wprawić je w ruch i zatrzymywać korbowym hamulcem. Cud, że przy tych zabawach nie było ofiar. Jednak adrenalina szła w górę choć wtedy nie tak się to nazywało.
Szkoda tylko, że obecnie żnińska kolej nie tętni już życiem, jak dawniej. Ileż to naczekaliśmy się nieraz przy zamkniętym szlabanie czekając na przejazd pociągu lub manewrującej lokomotywy? To jednak było znakiem, że kolej żyje. Teraz, gdy kilka razy w roku przyjeżdżam do Żnina lub z niego wyjeżdżam, nie zdarzyło mi się od dawna, abym stał na opuszczonej rogatce przy Cukrowni, która też zamilkła, ucichła, umarła...
Przypomnijcie sobie, jak w okresie kampanii jesiennej, pod płuczką rozłdowywano buraki z furmanek i z wagoników wąskotorówki, zwożących plony z okolicznych plantacji. Jak wieczorami ciągnęły przez miasto furmanki pełne parujących wysłodków. Bawiłem się już wtedy fotografią ale nie przyszło mi do głowy, że zrobienie paru takich zdjęć miałoby dziś wartość nie tylko sentymentalną lecz wręcz dokumentalną.
Żnin bez Cukrowni (z drużyną KS Cukrownik, odwiecznym rywalem Pałuczanki) oraz bez dynamicznej kolei i bez paru innych firm, które nie wytrzymały zderzenia z żelaznymi prawami wilczego kapitalizmu to już nie ten Żnin, który wielu z nas jeszcze pamięta. Zadbajmy więc o to, aby przynajmniej ta pamięć przetrwała. Pamięć o Żninie liczącym się na mapie gospodarczej, o Żninie, w którym pracy i chleba starczało dla wszystkich.
Ten wpis należałoby zadedykować przyszłym włodarzom miasta. Czy któryś z kandydatów zająknął się choć słowem, co zamierza uczynić, by młodzi Żniniacy nie byli skazani na szukanie pracy na Wyspach lub w Reichu?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Tuner
Dołączył: 09 Cze 2006 Posty: 124 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Żnin naturalnie :D
|
Wysłany: Sob 20:29, 24 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Budzące sentyment...Żnin na fotkach wyglądał jak małe części niewielkiej metropolii ...Dzisiaj wszystko jest takie martwe
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
kerberos
Dołączył: 02 Lis 2006 Posty: 12 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 22:27, 15 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
No to dorzucę do pieca:)
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
paluczanin
Dołączył: 27 Lis 2005 Posty: 246 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 17:50, 16 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
kerberos, piekne
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
kerberos
Dołączył: 02 Lis 2006 Posty: 12 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Powrót do góry |
|
|
leo
Dołączył: 02 Lut 2006 Posty: 492 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mazowsze (banita)
|
Wysłany: Śro 23:45, 18 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Fajne zdjęcia i filmik, cudowne wspomnienia. Nie mogę się powstrzymać, by trochę dla siebie nie skopiować.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Snook
Dołączył: 02 Paź 2008 Posty: 18 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Żnin
|
Wysłany: Czw 0:19, 19 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
"Piękne,cudowne wspomnienia" i... tylko tyle pozostało nam ze żnińskiej kolei.Przynajmniej tej dużej.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
kerberos
Dołączył: 02 Lis 2006 Posty: 12 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 23:31, 22 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Snook napisał: | "Piękne,cudowne wspomnienia" i... tylko tyle pozostało nam ze żnińskiej kolei.Przynajmniej tej dużej. |
Tym razem 1992.
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
xnifar
Dołączył: 31 Sty 2006 Posty: 349 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:57, 25 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
To i ja dołączę stare już filmy:
http://www.youtube.com/watch?v=kOXkS9aoWLI
i film zrobiony bodajże przez "pałuczanina"
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
kerberos
Dołączył: 02 Lis 2006 Posty: 12 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:07, 13 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Powrót do przeszłości:
[link widoczny dla zalogowanych]
Żnin 1976
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|