Zdjęcia Żnina i bliskich okolic

Tuner · Wysłany: Wto 16:49, 04 Mar 2008 Temat postu: Zdjęcia Żnina i bliskich okolic

Wydzielam z tematu "Co jest w Żninie najfajniejsze ?" żeby nie robić
śmietnika na forum. Myślę że jakieś zdjęcia Żnina będę wstawiał
systematycznie na forum, między innymi dlatego przyda się też ten temat Smile

=============================================

Jak mi to wyszło ?

============================

Chciałby ktoś coś ze Żnina zobaczyć ? Jak "to" wygląda dzisiaj ? Chętnie zrobię zdjęcia, nawet jakiś film...

karolla28 · Wysłany: Śro 9:30, 05 Mar 2008 Temat postu:

Ale piękne zdjęcie!!!! Super ci to wyszło!! Za to właśnie kocham Żnin!

Cygana · Wysłany: Nie 16:01, 16 Mar 2008 Temat postu:

Zdjęcie jest naprawdę prześliczne, tylko wstawić w ramkę i chwalić się że teraz tu mieszkam Smile

Pozdrawiam Very Happy

xnifar

Spacerkiem po Żninie

szkoda , że nie spotkałem tam zbyt wielu ludzi Crying or Very sad

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

AnnaL

tak jak już pisałam jestem Tobie dozgonnie wdzięczna za fotki z Placu Działowego i nawet jest widoczny dom w którym mieszkałam /PL.Działowy 3/... niestety Plac stacił na uroku, ale ważne że jest i przywołuje jakież piękne wspomnienia Very Happy

... jeszcze raz wielkie THX

AnnaL

pod koniec 2008 odwiedziłam przejazdem Żnin i zrobiłam troszku fotek ... zwłaszcza domów w których mieszkałam ... oto one Smile

Plac Działowy 3

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Plac Działowy

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Plac Wolności 10 /róg Pl.wolności i ul. Rychlewskiego/

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Serce Żnina Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

AnnaL

Jest prawdą że miejsca bliskie memu sercu zapamiętałam troszku inaczej ... lepiej Confused

bo cóż jest ładnego w parkingowym Placu Działowym albo w "zawalonym" reklamami , stolikami i parasolami Placu Wolności
/nie wspomnę o semaforze Sad

/
a trzeciego domu w którym mieszkałam /na ul. Kopernika/ wolałam nie fotografowac Sad

troszku mi było najpierw smutno gdy to wszystko zobaczyłam Sad

Potem jednak przeszłam innymi uliczkami Żnina... podeszłam pod swe szkoły /LO i SP1/ ... przeszłam się parkiem... humor mi wrócił ...
odżyły też wspomnienia ... serce mocniej zabiło Very Happy

Ogólnie mówiąc Żnin się zmienił na lepsze i gorsze... ale jednak więcej jest tego lepszego Very Happy

leo

Aniu, ten Twój Działowy bez tego gwarnego PKS-u to już nie ten Działowy. Życie tam aż kipiało a teraz...
Nostalgicznie pozdrawiam.

AnnaL

Leo... ja pamiętam inny Plac Działowy ... na środku stała trafostacja /taka ozdobna ... murowana i z fajnym dachem Smile

/ ... wszystkie dzieciaki z okolicy bawiły się na tym Placu... a raz w tygodniu przyjeżdżały furmanki z okolicznych wiosek i odbywał się tam targ ... było super Very Happy

Poszukuję fotek właśnie z tamtego okresu z tą trafostacją pośrodku Very Happy

W okresie gdy na tym Placu był PKS to ja już mieszkałam na Pl. Wolności

leo

To dziwne bo ja też pamiętam tę czworkątną wieżyczką z dwuspadowym daszkiem (czerwona dachówka) a nawet jak przez mgłę przypominam sobie lokal Rzepkowskiego choć za maleńki byłem, by chadzać po knajpach. Jednak targowisko według mojej pamięci (zawodnej jak widać) na tym sąsiednim placu było "od zawsze".

PS - wspomniane przez Ciebie rozepchnięcie szpalty na tej stronie to wynik tego, że Tuner wstawił na samej górze zdjęcie o rozdzielczości ponad 1000 pix w poziomie. Gdyby je wyciągnął i zredukował do 600, byłoby ok.

AnnaL

Po przeczytaniu Twego postu przez chwilę zwątpiłam odnośnie targu ma pl.Działowym... ja mówię o latach 1957-1963 ... ale moja Mama potwierdziła moje słowa... dodała że po przeniesieniu targu na plac obok ... a miało to miejsce po roku 1963 przez jakiś czas był tam postój taksówek /ale ja tego już nie pamiętam Sad

/ ... chyba ten Plac Działowy utkwił mi bardzo w pamięci... było to bowiem moje wczesne dzieciństwo... jak się wyprowadzaliśmy na Plac Wolności to ja miałam 6 lat Very Happy

.............
a co do rozepchniętych szpalt... to ja miałam na myśli temat fotki ze starego albumu... i moje foty faktycznie troszku były za duże Smile

leo

Ja nie wykluczam, że tam mogło być targoeisko ale musiałoby to być wcześniej, niż w roku 1963 bo ja wtedy miałem 15 lat a mieszkałem tuż obok na Podmurnej więc musiałbym to pamiętać nawet jeśli uwzględnimy wynikające z mojego obecnego wieku pewne, hm...zwapnienia.

Jednak jutro prawdopodobnie uda mi się uzyskać dokładniejszą wiedzę w tej sprawie choć tak naprawdę do niczego nam to ptrzebne nie będzie. Gdziekoleirk bowiem by to targowisko nie było, nie zmieni to faktu, że kocham tamtan Żnin i zawsze traktuję go jako "moje miasto".

AnnaL

o targowisko nie będziemy się targowac Very Happy

... ale ...targ był w mniej więcej w latach 1955-1963 ... w 1963 wyprowadzaliśmy się na Plac Wolności i wtedy na Działowym nie było jeszcze PKS-u i to jest wiadomośc na 99.9999 % potwierdzona przez moją mamę Smile

... my mieszkaliśmy na Pl.Działowym nr 3 ... na parterze... moja mama często otwierała tylko okno i przez okno robiła zakupy Smile

....
nasze "targowanie się o targ" ja raczej traktuję jako odświeżanie wspomnień... chwil z tamtych wspaniałych lat Smile

leo

...oraz jako symptomy nieuleczalnej miłości do naszego starego Żnina... tamtego Żnina.

AnnaL

... plac obok Pl.Działowego na którym odbywał się póżniej targ to chyba nazwał się Pl.Zamkowym Question

... na Placu tym zawsze rozkładało się Wesołe Miasteczko z dużą karuzelą Very Happy

leo

Według mojej pamięci Plac Zamkowy to tak jakby ta głębsza część dzisiejszego targowiska, tam gdzie była ta strażacka ściana do ćwiczeń.

Swoją drogą ciekawe, dlaczego Plac Zamkowy. Takich nazw nie nadawało się przypadkowo. Mam gdzieś w regale taką monografię "Żnin - 700 lat dziejów miasta" i teraz, będąc od niedawna na zasłużonym "bocznym torze" może sobie trochę poszperam w historii.

Szkoda tylko, że oczy już nie te...

AnnaL

poszperaj ... poszperaj ... a jak już wyszperasz to podziel się z nami wynikiem Twego szperactwa Very Happy

co do Pl.Zamkowego to pamiętam to miejsce jak przez mgłę... w okresie wczesnego dzieciństwa chodziłam tam tylko wtedy kiedy przyjeżdżała karuzela Very Happy

.....
nawet nie wiesz jak bardzo zazdroszczę Tobie tego "bocznego toru" ... ja niestety urodziłam się za późno i z tego co widzę i słyszę jeszcze będę musiała troszku popracować Sad

leo

Powodowany odrobiną złośliwości, zmieniam na jakiś czas swój obrazek. Aniu, sytysfakcja z tego nicnierobienia jest mniejsza jeśli się uświadomi, że człowiek jest już w tym "podeszłym". Spróbujmy jednak dostrzec w tym jakieś dobre strony. Ubiegłego lata na moich Pałukach a konkretnie w Wiktorowie spędziłem prawie 2 tygodnie z namiotem i rowerem. W tym roku jest szansa na cały miesiąc. A może i dłużej... Już sięcieszę.

AnnaL

jakieś dobre strony ???? ... są tylko same dobre strony !!! ... jesteś zdrowy, masz dużo czasu, robisz co chcesz i co lubisz robić... a człowiek ma tyle lat na ile się czuje Very Happy

a z tego co widzę i słyszę duszyczkę masz raczej bardzo młodą Very Happy

leo

Dzięki za dobre słowo. Chciałbym trochę tego mojego czasu poświęcić Żninowi i Pałukom ale w pojedynkę i sam Herkules nie podołałby. Może wznieśmy ponownie tu na forum gromki okrzyk : Żniniacy Pałuczanie, pomyślmy o czymś, co byłoby zarazem fajną zabawą połączoną z pożyteczną akcją. Pożyteczną dla miasta, regionu, społeczeństwa, czy choćby jednego człowieka potrzebującego pomocy. Kosztuje to niewiele wysiłku a daje ogromną satysfakcję. Ja ostatnio udzielam się głównie tu :
[link widoczny dla zalogowanych]
http://www.forumpruszkow.fora.pl/
Jest to blog zastępczy tymczasowy, zanim ktoś bardziej profesjonalnie przygotuje nam stronę [link widoczny dla zalogowanych] Siłą rzeczy jako wizytówka Stowarzyszenia nie ilustruje on imprez i spotkań czysto towarzyskich. A w minionym ostatnio okresie mieliśmy takie bardziej kameralne spotkanie sylwestrowe a kilka dni temu imieninowo-urodzinowe w prywatnym mieszkaniu, które zgromadziło blisko 30 osób.

Naprawdę się nie nudzimy bo nie mamy na to czasu. I jesteśmy otwarci na nowych ludzi i pomysły.