Radio Żnin by DJ Marabut

Kazmisz · Wysłany: Nie 14:54, 19 Mar 2006 Temat postu: Radio Żnin by DJ Marabut

Nie będę mówił, która stacja gra najlepiej, ani nikogo nie fair do niczego namawiał.

Najlepiej jak sprawdzicie to osobiście i ocenicie sami Cool

Jeśli administrator forum się zgadza, to chciałbym Wam tylko krótko opowiedzieć o jednym z kolejnych elementów szeroko pojmowanej rozrywki w Żninie:

[link widoczny dla zalogowanych]

Radio znajduje się pod adresem:

[link widoczny dla zalogowanych]
lub
[link widoczny dla zalogowanych]

Format muzyczny stacji to Hot AC - doskonałe przeboje lat '80tych, '90tych oraz współczesne hity.
Nie brakuje dobrej, tanecznej nuty, oraz muzyki, która może być świetnym tłem do pracy.

Dla wszystkich koneserów radio poleca wysmakowane, autorskie programy tematyczne:

Poniedziałek - "Dobry Riddim"
reggae, dancehall, rocky-reggae, ska i wiele podobnych i przeróżnych, poprowadzi Pasterz Emilioo

Wtorek - "Złomowisko". W programie muzyka rockowa i troszkę metalu. Prowadzi Maciej

Środa - Magazyn filmowy. Prowadzi Gieza.

Piątek - Muzyka klubowa pod patronatem [link widoczny dla zalogowanych] - nakręca Kwiatekk

Sobota - Program dla dzieci oraz Audycja z muzyką Hip Hop prowadzona przez ekipę z [link widoczny dla zalogowanych] (nie trzeba chyba o nich pisać zbyt wiele - TOPowa grupa HH)

Niedziela - Lista przebojów prowadzona przez DJ Młodego

Ponadto codziennie dobry program lokalny, przesympatyczne przedpołudnie z Basią i Kiki oraz wieczorne pozdrowienia - które możecie przesłać komukolwiek tylko chcecie.

Założycielem stacji jest największy żniński, radiowy pasjonat - DJ Marabut - znany chyba wszystkim, których ciekawią media, a w szczególności radio.

Najwierniejszych słuchaczy łączy stary, dobry czat, na którym codziennie zbierają się wspaniali i nietuzinkowi ludzie, z którymi możesz pogadać o czymkolwiek tylko chcesz - pocieszą, pomogą, poradzą w każdej sytuacji.
Czat nakręca największy pałucki "Joker". Very Happy

Cóż tu więcej opowiadać. Włączcie i posłuchajcie! Wink

Ja, stary Poznaniak, emocjonalnie związany ze Żninem, słucham tego z przyjemnością.

paluczanin · Wysłany: Nie 15:05, 19 Mar 2006 Temat postu:

Witam,

jak w to w Żninie trudno o jedność w narodzie Smile

ale reklama radia mile widziana. Liczymy też na reklame forum w Twojej stacji.

pozdrawiam

Kazmisz · Wysłany: Nie 15:32, 19 Mar 2006 Temat postu:

To prawda drogi Pałuczaninie, ale cóż - tacy zwykli śmiertelnicy, jak ja, nie mają na to wpływu. Sad

Opis radia wrzuciłem jako słuchacz - nie jestem w zarządzie stacji, ale wszystko, co możliwe, zrobiłem i jak najbardziej zachęcam do wizyty na tym forum [link widoczny dla zalogowanych]. Myślę, że barterek spełniony Smile

Osobiście szanuję obie stacje i wszystkich tych ludzi, którzy robią kawał dobrej roboty dla Żninian.

Info o stacji umieściłem dla pełnego przeglądu wszystkich mediów radiowych w Żninie.

Na koniec serdecznie pozdrawiam Pana Barisa i DJa Marabuta! Sukcesów w Waszych "biznesach" Wam życzę!

paluczanin · Wysłany: Nie 15:45, 19 Mar 2006 Temat postu:

Bardzo ładnie sie prezentujecie. Forum radia na sporym obrocie.
Lepiej jak jest jedna stacja, bo w jedności siła.
Cóż, niech wygra lepszy Very Happy

xnifar · Wysłany: Pon 10:47, 20 Mar 2006 Temat postu: radio

No i masz! Pierwsze włączenie tego radia leci "Money for nothing"
No to pamiętajcie : "Pieniądze za nic" Laughing

Zobaczymy jak będzie wyglądała część informacyjna , może jakaś publicyctyka??
Ale im więcej niezależnych mediów, tym lepiej.Gratukacje.

xnifar · Wysłany: Wto 11:31, 21 Mar 2006 Temat postu: Radyjka w Żninie cd

Radyjka w Żninie CD Laughing

To w Żninie mamy dwa radyjka (szkoda, że tylko internetowe)
Ale dobre i to, że są ludzie którym się chce Laughing

Radio to takie medium które utrzymuje się z reklam i pod tym kątem wczoraj i dziś po godzinie czasu poświęciłem na przeanalizowanie przydatności radia do tych celów. (taka praca)
Powiem tak: w dobie mp3, radia w samochodzie i innych nowinek technicznych , przydatność dla reklamodawcy jest na razie niewielka.
Brak też części słownej, informacji itd. dziś o 10.00 chciałem wysłuchać co do mnie powie niejaka KIKI i... nic, sorry dowiedziałem się , że poczuła "ulgę ogromną" Confused

Ludzie są w pracy ( bo w domu o tej porze oglądają seriale) i potrzebują muzyki i wiadomości, a w międzyczasie niby przypadkiem jakaś reklamka.
Które z radyjek pierwsze wprowadzi kamerkę internetową? Które pierwsze będzie "on air"? Narazie tylko odtwarzają muzykę i jak dorwie ich ZAIKS to będzie problem finansowy. Acha KIKI - może mów gwarą albo ucz się wymowy i intonacji!!! Barwa głosu dobra-radiowa.

Ja też długo podśpiewywałem sobie Pink'ów "I don't want no education" i wyrosłem! Laughing

Ale trzymam za Was kciuki, za obydwa Radia, przekonajcie właścicieli , "że szkłem nie da się .... wytrzeć"

Kazmisz · Wysłany: Wto 14:28, 21 Mar 2006 Temat postu:

Witam,

Spróbuję odnieść się do tego, co napisał Xnifar:

Zdaję sobie sprawę, że moja wypowiedź nie będzie do końca obiektywna, bo, mimo iż wypowiadam się tu jako słuchacz, jestem przyjacielem tego radia i zewnętrznym współpracownikiem (wyprodukowałem dlań kilka dźwięków).

Patrząc na to przedsięwzięcie z pewnej perspektywy trzeba wziąć pod uwagę fakt, że ludzie tworzący tę stację starają się zrobić coś "z niczego", a radio nie jest ich sposobem na życie - nie robią tego zawodowo.
W takim mieście jak Żnin tylko tego typu inicjatywy mają rację bytu.

Nie jest to projekt jakiejś grupy radiowej typu Agora czy ZPR z jakimś tam zapleczem finansowym, dzięki któremu już na starcie buduje się newsroom, dział publicystyki, a słuchaczom rozdaje tysiące złotych za np najoryginalniejsze nazwisko.

Radio działa zaledwie kilka tygodni, a już pojawiły się programy autorskie, jest redakcja muzyczna, która "goni" nowości i analizuje potrzeby docelowej grupy słuchaczy, no i codziennie w ważnej części pasma masz prezenterów.
To wg mnie sporo, jak na początek.

Co do publicystyki - tu się z Tobą całokwicie zgadzam. Jest potrzebna - szczególnie w takim lokalnym medium.
Myślę, że twórcy radia popracują nad tym i troszkę więcej ważnych dla pałuczan aktualnych informacji się pojawi.
Pierwsze kroki zostały już poczynione. Reporterzy stacji pojawili się podczas otwarcia wyremontowanej sali gimnastycznej w SP2.
Wyemitowany został bardzo ciekawy materiał opisujący trudności w finansowaniu przedsięwzięć oświatowych.
Wypowiedzieli się: Burmistrz miasta, dyrektor szkoły i Pani A. Nowakowska.
Jeśli nie udało Ci się posłuchać - z chęcią na priv podeślę Ci ów materiał i ocenisz, czy to dobry początek publicystyki w żnińskim radio - robionej przez amatorów, którzy ambitnie próbują piąć się do góry.

Wspomniałeś coś o ZAiKSie... Nikt chyba nie będzie czuł się zobowiązany prezentować dokumentów na stronach forum, ale powiem Ci tylko, że przyjrzałem się sytuacji prawnej radyjka i powiem Ci, że jestem w stanie śmiało stwierdzić, że żadna z instytucji finansowo-publicznych nie ma potrzeby interweniować, choć naturalnie może to weryfikować - mają do tego prawo. Artyści nie muszą się też czuć pokrzywdzeni. Tantiem otrzymują.
Sam się zdziwiłem, jak zobaczyłem taki porządek w papierach stacji internetowej, która de facto mogłaby być na pół legalną zabawą narwańców.

Muszę też stanąć w obronie Kiki.
Wystartowała w radio z "zerowego" pułapu i naprawdę, uważam, że ma talent i efektywnie go wykorzystuje.
A dykcję po prostu się ćwiczy, często całe życie - nie jest to Czubówna, ale robi spore postępy. Przysłuchaj się bliżej stacji i wróć do niej za jakiś czas - sam to dostrzeżesz.

Oczywiście uważam, że Twoje wymagania są jak najbardziej na miejscu - szafę grającą można zrobić sobie samemu za pomocą lokalnego komputera, czy przenośnego odtwarzacza.
Myślę, że twórcy radia są tego świadomi i będą starać się m. in. zdobyć Ciebie i Twoją sympatię do radia.

3maj się Xnifar! Pozdrawiam Cię serdecznie![/url]

xnifar · Wysłany: Wto 15:57, 21 Mar 2006 Temat postu: radio

Kazmisz, troche wolniej czytaj!
Ja naprawdę szczerze twórcom tego radia gratuluję i bedę WAS WSPIERAŁ, jestem chyba tak samo porąbany na punkcie niezależnych mediów jak WY. Ale zrozum - jeśli będę radiu "słodził" to wszyscy w końcu dostaną "rajzefiber". Ponadto, moje uwagi naprawdę potraktujcie jako bardzo życzliwe! Laughing

( cel radia, strategia, biznes plan itd.- ja to robię na co dzień- i pomogę)
Życzę dalszego rozwoju i zadowolenia słuchaczy Smile

Ps. Czubówny nigdy bym nie zatrudnił- jest nieobiektywna! ( no może do czytania dubbingu)
Kazmisz, wstaw do profilu swój e-mail to prześlę Ci mp3 i zobaczysz jakiej muzyki słucham.Hi.

xnifar · Wysłany: Czw 10:40, 30 Mar 2006 Temat postu: znowu "Admin"

Przez ostatnie 3 dni były przerwy w nadawaniu RŻ Marabuta. Zgadnijcie kto jest dostawcą usług internetowych??? Tak, zgadliście - Firma Admin - ta od niedokończonej stronki internetowej Sad

Kazmisz · Wysłany: Czw 17:25, 30 Mar 2006 Temat postu:

Hmm...

Z tego, co wiem, "Admin" nie zapewnia hostingu radyjku.

Strumień "serwuje" firma shoutcast.com.pl

"Admin" jest jednym ze sponsorów strategicznych stacji.

Rzeczywiście - pojawiały się ostatnio problemy z ciągłością nadawania. Podobno była poważna awaria infrastruktury sieciowej w serwerowni, z której do słuchacza wychodzą dźwięki radia.

Dzięki Xnifar za maila. Dziś posłucham Twojej ciekawie wyglądającej po tytule muzyczki i postaram się w najbliższym czasie odpowiedzieć.

Powodzenia Ci życzę!

xnifar · Wysłany: Czw 18:23, 30 Mar 2006 Temat postu:

..a kto zapewnia maszyny??któredy sygnał idzie?
Zresztą jeśli to nie Admin to ich przepraszam.

Maaryolka · Wysłany: Pią 19:52, 31 Mar 2006 Temat postu:

Przeczytałam sobie xnifar Twoje wypowiedzi na temat radia i jestem zdziwiona, że taki analityk nie zadał sobie najmniejszego trudu by cokolwiek sprawdzić . Admin, ZAiKS... poszlo w sieć a teraz przepraszam... Bardzo nieładnie. Chciałabym wierzyc, że kolejne Twoje rewelacje będą już sprawdzone. Pozdrawiam.

leo · Wysłany: Pią 20:23, 31 Mar 2006 Temat postu:

Niech szanowna Maaryolka zauważy, że tutaj, zwłaszcza ostatnio, całą robotę ciągniemy my oba z xnifarem. Pałuczanin też ale on jest kierownik i on musi. Zatem my oba, ciągnąc ten wózek, mamy prawo być okrutnie zmęczone i popełniać omyłki. A do Maaryolki prośba i apel. Niech Ona nie stoi z boku i nie poluje na nasze wpadki i "plamy", jeno czynnie się włączy jako lokalna społeczność do naszych działań. Nam trudniej o sprawdzone wiadomości. My są daleko. Pozdrawiam i zapraszam na forum.

xnifar · Wysłany: Pią 23:14, 31 Mar 2006 Temat postu: ale łone łobrażliwe!

Maryolka! Cośta takie obraźliwe.
Jeśli nie mam racji- to , proszę oświeć mnie. Dlaczego były przerwy? W czym leżał problem? Czyje są "maszyny", kto jest obsługującym sieć? itd, itd- a może myszy pogryzły kabelki. Strategiczny sponsor Admin ? No to jak to sponsorowanie wygląda? Oczywiście nie ujawniaj tajemnicy handlowej, ale powiedz, jak?
Ponadto, czytaj posty dwa razy "and think twice". Kiedy pisałem o ZAIKS-ie to pisałem to z troską, bo wyobraź sobie, że "ci łapacze" potrafią latać nawet po targowisku i wręczać nakazy zapłaty za puszczanie z magnetofonu kaset.
Podpowiedziałaś mi abym wszystko sprawdzał - bo Ty masz problemy ze zrozumieniem tego co ja piszę- nie jest to moją intencją, choć może masz rację?
Zacznę od sprawdzenia w PARP-ie czy na stronach www logo Phare jest używane zgodnie z wymogami. Potem zobaczę jak zarejestrowana jest Firma Radio Żnin DJ Marabut i dlaczego ktoś zgodził się na taką nazwę. Jeśli będzie to spółka to zobaczymy jak jest z finansami.
No więc Maryolka, przeprosisz mnie? Czy może więcej krytyki w sieci?
A tak całkiem poważnie ! Pisz, spieraj się z nami, jesteśmy w tym zaprawieni. Z każdej dyskusji coś pozytywnego wyniknie. OK?

xnifar

Polecam, przeczytajcie sobie dyskusję na Forum RŻ by M
[link widoczny dla zalogowanych]
szczególnie mądry wywód Kazmisza. Cool

... a Kiki jest piękna, mądra, nie jąka się już i nie pisze alkohol przez "ch" Wink

- i nie piszę tego po to aby Was dołować ale po to abyście "wygrali to Radio"- zrozumncie Exclamation

. Kiki bądź sobą Exclamation

Więcej profesjonalizmu. Nie obrażajcie się o byle co Exclamation

Kazmisz

Tak się przyglądam z pewnego dystansu tej dyskusji i zaczynam przekonywać się do szczerości intencji Xnifar'a, choć mężczyżni podobno intuicji nie mają Wink

Kupiłeś mnie brachu Exclamation

Ale tak serio, dobre rady i przestrogi zawsze w cenie.
Konstruktywna krytyka również, choć zastanawiam się czemu akurat Kiki wciąż brana jest "na warsztat". Jest tyle innych programów, o których chciałbym posłuchać recenzji z Waszej strony...

Co do fizjonomii Kiki - nie sprzeczam się Smile

Każdy, kto miał okazję osobiście Kingę poznać, powiedziałby - "dać ją w telewizji! Surprised

"

Jeśli chodzi o poziom samych Radioranków to powiem tylko, że Kiki intensywnie pracuje nad rozwojem programu i być może wkrótce każdy z nas zauważy ciekawe efekty...

3majcie się i udanej końcówki majowego weekendu!

... aaa, właśnie! Widzę w nowej odsłonie serwisu radia buttonik znin.fora.pl - cieeekaaawee, no i miły gest ze strony webmasterów.

leo

Na razie nie udało mi się uruchomić odsłuchu RŻ ale nie rezygnuję i może dziś odniosę sukces, bo wgrałem wersję i-Tunes przez link ze strony radiowej. W rezultacie, w wykazie stacji zamiast tajemniczego ciągu liczb pojawiła się pełna nazwa rozgłośni. Tyle tylko, że przy ikonce głośnika nie uaktywniają sie półkoliste symbole wychodzącego dźwięku. Może to wynikać z niedopasowania moich prób do podanych godzin audycji.

Coś jednak innego mnie zastanawia. Skądinąd słyszałem, że radio nadające klasycznie czyli w eterze to znakomite żródło samofinansowania stacji. Reklamodawca chętniej zamieści anons w stacji, której może słuchać zarówno biznesman w odbiorniku samochodowym, jak i babcia w domu słuchająca zazwyczaj RM ale mogąca przełączyć co jakiś czas stację, aby wysłuchać komunikatu o aktualnej promocji na cukier w Netto.

Ja mieszkam po stronie tzw lewej podmiejskiej i jestem w zasięgu doskonałej słyszalności radia Bogoria z Grodziska Mazowieckiego. Tenże Grodzisk był do niedawna senną mieściną, niewiele większą od Żnina. Jego potencjał gospodarczy w latach świetności na pewno nie przekraczał potencjału Żnina. Dzięki mądrej i życzliwej dla budownictwa polityce lokalnych władz miasto w ciągu jednej dekady przekroczyło liczbę 25 tysięcy mieszkańców i pozyskało inwestorów dających miejsca pracy.
W tym to mieście wspomniane radio cieszy się ogromną popularnością i jest też słyszane w Warszawie mimo ponad 30 km dystansu. A dlaczego? Właśnie dlatego, że ograniczenie nadawania do medium internetowego skazuje nadawcę na niszowy wachlarz słuchaczy.

Jadąc samochodem do Żnina, już od Włocławka wrzucam na radiu stacje lokalne jak np Merkury lub Radio PiK. Tych samych stacji słucham leżąc na rozłożonych w samochodzie fotelach, gdy reszta rodziny trudzi się zbieraniem grzybów. Potęgą stacji lokalnych jest odejście od sztampy.
W pracy spędzam dziennie w samochodzie ok 5-6 godzin z małymi przerwami. W tym czasie, jeśli mam nastawiony odbiór Zetki lub RMF, to nieomal w każdej chwili mogę powiedzieć, jaki będzie następny utwór bo mam wrażenie, że obie te (mocno przereklamowane) stacje nadają przez wiele tygodni jedną nagraną taśmę. Ponadto promocja po polsku polega na tym, że dana stacja jeden utwór do obrzydzenia serwuje minimum kilkanaście razy dziennie.

Taki odbiór musi u słuchacza budzić odruchy obronne (lub wymiotne). Przez takie coś nie mogę już słuchać Cugowskiego, Patti Markowskiej czy Sistars choć one klaszczą na dwa a samogłoskom nadały kolory. Ostatnio jedna ze stacji obrzydza słuchaczom taką artystkę od jednej piosenki czyli Kasię Cerekwicką (czyżby ona była stamtąd).

Nie wiem,na czym polegają procedury prawno-administracyjne przy uruchamianiu radia "on air". Może xnifar, człek bywały coś Wam doradzi ale warto temat przemyśleć. Zbliżają się wybory samorządowe. Media będą miały wielką rolę do odegrania a wśród nich radio jest najbardziej niedoceniane. Macie Tygodnik Pałuki i Wzrok Ludu ale gazetę trzeba najpierw kupić, radio przez internet mocno ogranicza liczbę adresatów a radio takie pospolite aby tylko z UKF-em każdy ma w zasięgu ucha przez 24 godziny na dobę. Zasięg na najsłabszym nadajniku pokryłby powiat własny i sporą część powiatów ościennych.

Popytajcie Waszych "starszych", może niektórzy pamiętają jeszcze "Grającą Szafę" (PR Poznań, Strusia 10). Spróbujcie zdobyć ich taśmy archiwalne a zobaczycie, jak się robiło radio. Gdyby udało Wam się osiągnąć ich styl sprzed lat, to będziecie wielcy, choćbyście się nawet nazwali Trybuną Ludu.

Kazmisz

Leo, doskonale czuję Twój klimat i przyznaję Ci rację - radiofonia lokalna ma swój niepowtarzalny urok.

Nadawanie w internecie nie jest z wyboru, to najprostsza i najtansza droga rozpoczęcia działalności radiowej.
Nadawanie na FM jest na pewno targetem każdej takiej stacji.

Wszystko rozchodzi się o pieniądze i kolejnym problemem jest biurokracja i ciężkie przepisy...

Żeby wystartować ze stacją trzeba najpierw przekonać KRTiT do celowości projektu i przydzielenia koncesji - w Żninie byłby co prawda mniejszy problem ze względu na lokalizację i wolne częstotliwości (w dużym mieście na pewno byś nie wygrał z Eską (ZPRem) czy michnikowsko-rapaczyńską spółką).
Kolejnym stopniem na schodach jest wysoki koszt koncesji - jakieś 30 tys PLN

Następna sprawa to budowa studia, dźwięk do nadawania w eterze musi być troszkę inaczej przygotowany niż dla strumienia internetowego. Wymagany kosztowny procesor dźwięku, który będzie trzymał parametry sygnału wprowadzanego do nadajnika, tak aby sam nadajnik trzymał rygorystyczne parametry emitowanych fal elektromagnetycznych, które rygorystycznie kontroluje URTiP (okresowo przejeżdża swoim wozem pomiarowym i jak coś w Twojej rozgłośni nie trzyma parametrów, musisz natychmiast to poprawiać pod rygorem zaprzestania nadawania). Koszt - w najtańszej, podstawowej opcji - kolejne 30-40 tys PLN.

Kolejna sprawa budowa stacji nadawczej. Musisz wydzierżawić dobrze usytuowany geograficznie punkt wysokościowy i spełnić warunki nieszkodliwości stacji dla ludności. Akurat w Żninie najlepszy do umieszczenia nadajnika jest rejon Spomaszu.
Trzeba kupić nadajnik - profesjonalny, fidder - kabel antenowy (300zł/metr) i zespół antenowy. Nadajnik - jakieś 10-15 tys. PLN. Anteny to już przy tym pikuś. Trzeba jeszcze zbudować transmisje ze studia do nadajnika - radiolinia np cyfrowa za kilka tys zł.
Potem musisz sfinansowac pomiary całego systemu nadawczego, czy działa zgodnie z parametrami zapisanymi w koncesji - robi to specjalistyczna firma za kilka tys zł.
Od czasu do czasu musisz też serwisować zespół nadawczy.

Jak widać sama część techniczna zamyka się w grubej bańce (100 tys PLN).
A gdzie tu jeszcze budowa samej części merytorycznej?
Zespół DJów, dziennikarzy, dział produkcji, lektorzy, kompozytor do podkładów.... etc.

Nie piszę o tym dlatego, żeby zniechęcić kogokolwiek i powiedzieć, że nie warto i się nie opłaca. Wprost przeciwnie Exclamation

Moim (i nie tylko moim) marzeniem jest budowa stacji lokalnej na UKFie i wiem, że stworzenie tego jest realne.

Zadam Ci tylko pytanie: czy byłbyś w stanie zaryzykować i zainwestować kilkadziesiąt tys. PLN w budowę (np razem ze mną) takiego biznesu i stać się jego udziałowcem?

Gdybym miał takie pieniądze i znalazł podobnego pasjonata, ani chwili bym się nie zastanawiał. Inwestowałbym wszystko co mam, a resztę kredytował.

Sęk jest w tym (i mówię o tym każdemu i w każdej rozmowie o budowie radia lokalnego), że nie znajdziesz inwestora, który nie jest do końca pewien inwestycji i nie widzi szybkich perspektyw finansowych.
Co z tego, że ja, czy Marabut jesteśmy szaleńcami i wpakowalibyśmy pieniądze nawet jeśli miałyby się zmarnować.

W obecnych realiach biznesmen patrzy kategoriami: "ile groszy wycisnę możliwie szybko z każdej zainwestowanej złotówki" i na tym opiera się obecny radiowy biznes, który przy takiej filozofii można jak na razie realizować w dużych aglomeracjach.
Innym sposobem są rozgłośnie katolickie-kościelne, czy społeczne, ale to temat na zupełnie inną rozmowę.

Ech... rozpisałem się i być może zakręciłem w tym co piszę... zajrzę do tego posta za jakiś czas i być może coś uzupełnię.

Sorry za byki interpunkcyjne - piszę w pośpiechu...

leo

Szkoda, że to życie takie skomplikowane. I pomyśleć, że już 15 lat temu, gdy jako jeden z pierwszych w tej częsci dzielnicy zainstalowałem analogowe jeszcze TV-SAT, bez problemu uruchomiłem prywatne "pirackie" centrum nadawcze o zasięgu prawie 300 m. Był to typowy tzw videosender transmitujący drogą radiową program z wyjścia AV tunera z przeznaczeniem do drugiego telewizora w pokoju na piętrze.

Faktyczna moc tego urządzenia o wielkości powiedzmy pilota z krótką antenką pozwalało odbierać czysty niazakłócony odbiór u wszystkich sąsiadów. Zostałem przez nich ( w imieniu ich małoletnich pociech ) zobowiązany do utrzymywania urządzenia non stop na chodzie oczywiście na stacji MTV. Kolega, który podobną rzecz usytuował u siebie na piętrze a antenę zestroił z balustradą balkonu uzyskał zasięg jeszcze większy.

Technicznie zatem rzecz wydawałaby się banalnie prosta bowiem polegałaby wyłącznie na odpowiednim wzmocnieniu sygnału przed anteną. To jednak tylko teoretycznie bo tu w grę wchodzi dotrzymanie parametrów, które moim zdaniem ustawione zostały trochę jakby zaporowo. To samo rzec można o barierach biurokratycznych bo to wszystko nadal funkcjonuje w myśl zasady, że kto ma media, ten ma władzę.

I o to właśnie chodzi. Należałoby na rynku lokalnym, wśród miejscowych potentatów gospodarczych znaleźć kogoś, komu reklama radiowa mogłaby zwrócić poniesione nakłady. Kwota 100 tys na dzień dobry, bardzo duża dla osoby czy kilku osób prywatnych, mogłaby dla kilku przedsiębiorców stanowić formę skredytowania stacji, która zobowiązania spłacałaby w formie abonamentu reklamowego.

Tutaj musieliby się wypowiedzieć specjaliści od finansów, czy nie byłoby możliwe rozpisanie jakiejś pożyczki lub emisji bonów typu obligacja, a może troszeczkę wsparcia z funduszy unijnych. Przecież takie pieniądze rozpisane na wielu udziałowców nie byłyby wielkim ryzykiem jednostkowym.

Szkoda, że nie mieszkam w Żninie bo dla tak fajnego celu gotów byłbym jako wolontariusz zbierać i zgniatać puszki po piwie i jeszcze innych do tego zachęcać. Być może za jakieś 2 lata na spomaszowskim pagórku dokonalibyśmy uroczystego przecięcia wstęgi.

W każdym razie cieszę się, że gdzieś tam komuś też taka myśl świta bo to oznacza, że Żnin nie do końca stoi na pozycji straconej.

paluczanin

Żnin jest za małym i za biednym miastem by radio naziemne bylo wstanie sie utrzymac.
Ludzie by duzo chcieli a nie wiele robia by cos zdzialac. A samorzad lokalny to juz dno totalne.