|
"Gdzie topory, miecze, łuki, tam Biskupin, Żnin, Pałuki"
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
katarzy802
Dołączył: 08 Sty 2015 Posty: 3 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 8:38, 08 Sty 2015 Temat postu: Dietetyk opinie |
|
|
Witajcie, mam ogromny problem z wagą. Odchudzam się już całe życie, odkąd pamiętam byłam duża, zawsze ciuchy na mnie nie pasowały. Odkąd pamiętam jem dosć dużo, w domu jadało się tłusto, później gotowałam tak jak mama. Jeszcze później przyszła walka o nową figurę: głodówki, wyrzeczenia, spacery, diety 1000kcal, na nic. Jeżeli udało mi się schudnąć chociaż 3 kg, szybko wracało bo nie umiałam się oprzeć słodkościom i innym przysmakom. Ważę teraz 93 kg przy wzroście 164, udalo mi się schudnąć 5 kg, ale nadal ważę dużo za dużo. Byłam już u dwóch dietetyków, ale ułożone diety nie smakowały mi, chodziłam wciąż głodna. Stąd moje pytanie czy znacie dobrego dietetyka?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
leo
Dołączył: 02 Lut 2006 Posty: 492 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mazowsze (banita)
|
Wysłany: Wto 20:46, 10 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Spróbuj dużo ruchu na powietrzu. Przed chwila podobnej rady udzieliłem w sąsiednim wątku a dodam tylko, że ja przepadam za słodyczami i mam tu w pobliżu prywatną fabryczkę czekoladowych cukierków, których potrafiłem zjadać po kilogramie tygodniowo. A oto, co tam napisałem
Ja przejeżdżam rowerem od 4 tys nawet do blisko 7 tys km rocznie. Być może to kwestia dobrej przemiany materii i indywidualnego spalania, ale odżywiam się dość obficie i tego problemu jednak nie mam. Każdej zimy odnotowuję przyrost wagi ok 5-7 kg, a potem wywożą mnie z rowerem na letnie wiejskie kwatery na moich rodzinnych Pałukach i tam całej nadwyżki się pozbywam. Przejeżdżam tam codziennie od ok 40 km do ponad 80, a w dniach z przebiegiem poniżej 40 km odczuwam pewien wyraźny niedosyt.
Polecam też pływanie. W ubiegłym roku odważyłem się popłynąć w Pałuckim Pucharze i dystans 1500 metrów na Małym pokonałem w czasie dość odległym od zwycięzców, ale nie skorzystałem z możliwości jego skrócenia w formie dozwolonego handicapu. Dałem się też namówić na wycieczkę kajakową, co wiązało się z wiosłowaniem w 30-stopniowym upale od Ostrówiec przez trzy jeziora i kawał Noteci aż do mostu w Lubostroniu, co razem z trasą powrotną dawało dystans 30 km, a trzeba dodać, że w jedną stronę było pod prąd
Pewnie w tym roku znów tam pojadę na jakieś dwa letnie miesiące. Zapraszam do wspólnej aktywności.
leo, wzrost 182 cm, waga w przedziale 75-80 kg, wiek - lepiej nie mówić, no powiedzmy, że 20 lat i baaaaardzo dużo miesięcy
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|